poniedziałek, 17 lutego 2014

W tym tygodniu w "Na Wspólnej"

ODCINEK 1868 (emisja: poniedziałek, 17 lutego)

TVN
Smolny (Łukasz Konopka) zdradza Basi, że myśli o kupnie dużego mieszkania. Dla nich! Zaskoczona Brzozowska nie zgadza się. Przecież Kuba nie toleruje Krzysztofa – jak mają zamieszkać pod jednym dachem? Smolny reaguje bardzo nerwowo – to w końcu on jest ważniejszy dla niej, czy jej syn?! Miedzy kochankami dochodzi do ostrej kłótni!

Do mieszkania Bergów przychodzi policja – mieli doniesienie o podpaleniu i kradzieży. Dzieci Bogdana (Wojciech Brzeziński) przyznają się do porwania psa. Bogdan staje w ich obronie – zaświadcza o nieludzkim traktowaniu zwierzęcia. Jednak po wyjściu dzielnicowego robi dzieciom ogromną awanturę!

Kinga dostaje dramatyczny telefon od Edyty (Małgorzata Rudzka) - kobieta wraz z trójką dzieci właśnie jest eksmitowana z mieszkania! Brzozowska natychmiast jedzie na miejsce. Żąda wyjaśnień od komorników. Ci są nieubłagani – mają nakaz natychmiastowej egzekucji…  Czy Kindze uda się wybronić swoją podopieczną?!



ODCINEK 1869 (emisja: wtorek, 18 lutego)


TVN
Smolny od rana, przy wszystkich pracownikach, karci Basię. W końcu Brzozowska nie wytrzymuje – prosi Smolnego, żeby ich prywatnych konfliktów nie przenosił na życie zawodowe! Po południu Basia ma kolejne spięcie. Próba poważnej rozmowy z Kubą kończy się fatalnie - chłopiec ucieka z domu!

Kinga walczy, żeby Edyta nie straciła mieszkania i nie wylądowała z dziećmi na bruku. Grozi urzędnikom, że rozdmucha tę sprawę w mediach! W końcu stawia wszystko na jedną kartę – płaci ze swoich pieniędzy pierwszą ratę długu Edyty! Co na to Michał?




Zdybicka (Anna Samusionek) proponuje Izie, że odkupi od niej Bud-Maks! Zdenerwowanej Brzozowskiej tłumaczy, że chce w ten sposób pomóc głównie sobie – kłopoty Bud-Maksu są też jej kłopotami… Iza zdecydowanie odrzuca ofertę. Skarży się Maksowi ale ten broni intencji kochanki. Między matką a synem dochodzi do poważnej kłótni!


ODCINEK 1870 (emisja: środa, 19 lutego 2014)


TVN
Zuza dowiaduje się od nauczycielki, że Ula (Anna Niedźwiecka) ma ogromne kłopoty w nauce. Trzeba coś zrobić zanim dziewczynka zostanie odtrącona przez inne dzieci... Tymczasem Kamil pociesza załamaną Anetę (Anna Szymańczyk), że nie straci stażu na oddziale Ostrowskiego. Dziewczyna jest wdzięczna Hofferowi za wsparcie – wyznaje mu, że jest dla niej kimś bardzo ważnym! Kamil czuje się niezręcznie…

Kasia (Julia Chatys) i Franek (Natan Czyżewski) robią wszystko, żeby tata zgodził się przygarnąć Ritę. Bogdan jest jednak nieugięty – to kara za ich nieodpowiedzialny wybryk. Berg jest wkurzony, gdy piękna pani weterynarz staje po stronie jego dzieci. Joanna (Anna Cieślak) nie ma wątpliwości – wykrzykuje Bogdanowi, że powinien być z nich dumny!

Firma Marka i Mileny (Matylda Paszczenko) zagrożona - ich największy odbiorca zerwał z nimi współpracę. Na dodatek prokuratura nie spieszy się z postawieniem zarzutów, co uniemożliwia im obronę! Zimiński chce jeszcze raz porozmawiać z prokuratorem Drzazgą (Witold Szulc). Niestety, ten go zbywa… Po południu Marek dowiaduje się jednak, że jego firma została oskarżona  fałszywie!


ODCINEK 1871 (emisja: czwartek, 20 lutego 2014)


TVN
Marek szczęśliwy - ukazuje się artykuł dementujący oskarżenie, że jego firma jest winna fali zatruć w Polsce! Na konferencji  prasowej Zimiński pyta prokuratora Drzazgę kiedy zostaną wycofane zarzuty wobec Gelkopolu. Drzazga nie odpowiada – mierzy Marka zimnym wzrokiem i odchodzi. Dziennikarze natychmiast reagują - pytają Zimińskiego, czy to on nazwał prokuratora kretynem…

Kinga zabiera swoje podopieczne do sklepu Honoraty. Tłumaczy, jak ważna jest rola odpowiedniego ubioru podczas rozmowy o pracę. Kobiety słuchają bez przekonania dopóki… nie bierze się za nie pan Jurek (Waldemar Barwiński)! Niestety, po wyjściu bezrobotnych okazuje się, że zniknęła jedna bluzka…

Po powrocie z urlopu Igor prosi Naczelnego (Janusz Chabior) o degradację z funkcji jego zastępcy. Artur nie może się z tym pogodzić. Ale Nowak jest nieprzejednany – musi mieć więcej czasu dla swojej córeczki… Wieczorem do Julci przychodzi matka Magdy (Ewa Serwa) - ma pretensje do Igora, że nie powiadomił jej natychmiast po powrocie do Warszawy. Ona tak tęskniła za wnuczką - ma nadzieję, że teraz będzie z nią spędzała całe dnie. Nowak nie wie jak jej powiedzieć, że do tego nie dopuści… 

TVN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz